Mule po dalmatyńsku

MULE PO DALMATYŃSKU – SZYBKO I PYSZNIE

Czas na coś pysznego. Mule po dalmatyńsku są jedną z moich ulubionych potraw jakie jadam w Chorwacji. Pamiętam do dnia dzisiejszego jak pierwszy raz spróbowałam tych owoców morza i zachwyciłam się ich smakiem. Co prawda byłam przerażona ich wyglądem i bałam się włożyć mulę do ust, jednak jak tylko poczułam jej smak od raz poprosiłam o dokładkę. Od tamtej pory mule stały się moim faworytem wśród wszystkich owoców morza.

Mieszkając w Warszawie kilka razy próbowałam muli w różnych restauracjach. Niektóre smakowały naprawdę pysznie, a niektórych znowu nie byłam w stanie przełknąć – były bez smaku a podczas ich jedzenia trzeszczało mi między zębami.
Mule przygotować można na wiele sposób – w pomidorach, ze śmietaną, z makaronem itd. Ja najbardziej lubię mule z czosnkiem, duszone w wywarze z białego wina. Palce lizać! 🙂 Takie danie można bardzo łatwo i szybko przygotować samemu w domu – trzeba tylko włożyć trochę wysiłku w poszukiwaniu świeżych muli. Z tego co kojarzę to owoce morza , w tym mule dostać można w sklepach Alma. Jeśli połów się uda to zaczynamy przyrządzanie 🙂

 

Tak przygotowałam mule po dalmatyńsku:

1. Mule dokładnie oczyściłam i zeskrobałam z muszli wszelkie morskie narośle. Ważne jest żeby podczas czyszczenia nie trzymać muli zatopionych w wodzie gdyż mogą się pootwierać. Po zeskrobaniu brudu dokładnie opłukałam wodą a następnie osuszyłam.

2. Posiekałam drobno czosnek (preferuję dużą ilość czosnku, na 2 kg muli dodaję całą główkę bądź 7 – 8 ząbków). Pokroiłam świeże listki natki pietruszki (też im więcej tym lepszy aromat).

3. Całe dno patelni pokryłam oliwą z oliwek i delikatnie zeszkliłam na niej czosnek. Nie próbujcie robić tego na zwykłym oleju słonecznikowym lub rzepakowym. Podstawą smaku jest tutaj oliwa z oliwek.

4. Wszystkie mule przełożyłam do dużego garnka, dodałam do nich podsmażony czosnek razem z całą oliwą na której się podsmażał. Dolałam białego wina (na 2 kg muli wlewam pełną szklankę, wytrawnego wina). Nie dolewać wody! Całość dusiłam pod przykryciem około 15 minut (jeśli mule się otworzą to znaczy, że są już gotowe). W trakcie duszenia kilka razy potrząsnęłam całym garnkiem żeby wszystkie mule wymieszały się z winną zalewą.
Podczas duszenia mule wypuszczą z siebie trochę wody więc warto w trakcie ich przyrządzania dosypać do garnka także 3 – 4 łyżki bułki tartej. Dzięki temu wywar będzie gęściejszy.

5. Gotowe! Mule z całą zalewą przełożyłam do szklanej misy i podałam na stół. Ja jadam mule ze świeżym chlebem maczanym w winnym wywarze. Kto woli może zjeść ten morski przysmak z innymi dodatkami – ryżem, kaszą, grzankami czy frytkami.
Wszystkim życzę smacznego!

mule-chorwacjaŚwieże mule

Mule po dalmatyńskuSkładniki wywaru – czosnek, pietruszka i oliwa z oliwek

Mule po dalmatyńskuPrzygotowywanie wywaru

Mule po dalmatyńskuMule po dalmatyńsku

Mule po dalmatyńskuMule po dalmatyńsku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *