Cześć!
Jestem Ewelina, a to jest mój blog podróżniczy o Chorwacji. Kocham to co robię i uważam, że Polako jest wartościowym miejscem w sieci. Na blogu znajdziesz dużo ciekawych treści oraz sporą dawkę wakacyjnych inspiracji. Wszystko to, pisane prosto ze słonecznej Dalmacji.
Wokół bloga udało mi się zbudować wspaniałą społeczność cudownych ludzi, którzy podobnie jak ja, kochają Chorwację, podróże i przygody. Nie ma tutaj hejtu, złośliwych komentarzy i przelewania swojej złości na innych. Zamiast tego, jest dużo ciepła, miłych słów i konstruktywnej krytyki – dzięki czemu blog cały czas się rozwija i zmienia na lepsze.
O tym piszę na blogu:
- podróżach, które są tutaj głównym tematem > zobacz tutaj <
- odkrywaniu miejsc poza turystycznym szlakiem > zobacz tutaj <
- ciekawostkach o Chorwacji, które warto poznać > zobacz tutaj <
- mojej kochanej wyspie Brač > zobacz tutaj <
- sporcie i rekreacji w turystyce > zobacz tutaj <
- przyrodzie, obcowaniu na łonie natury > zobacz tutaj <
- jedzeniu, gotowaniu i przepisach kuchni chorwackiej > zobacz tutaj <
- życiu na emigracji, codzienności i małych przyjemnościach > zobacz tutaj <
- fajnych i inspirujących ludziach kochających podróże > zobacz tutaj <
Jaka jestem?
Wesoła optymistka z nosem wystawionym do słońca, to właśnie Ja. Uważam, że karma zawsze wraca, dlatego staram się wysyłać w świat dobrą energię i cieszyć z najmniejszych drobiazgów. Preferuję zdrowy tryb życia i obcowanie z naturą. Biegam, jeżdżę na rowerze, medytuję i gdy tylko mogę zatracam się w długich spacerach. Lubię celebrować chwile i uśmiechać się do swojego życia. Cenię sobie uważne podróże z nastawieniem na czas spędzony w otoczeniu przyrody. Zamiast szybkiego zwiedzania wolę spokojnie poznawać dane miejsce i delektować się każdą minutą w nowym otoczeniu.
Kocham zwierzęta i przyrodę, poranną mgłę, odgłosy deszczu nocą i oczywiście podróże – te małe i te duże. Bo podróże dodają mi skrzydeł, otwierają na nowe przeżycia oraz rozwijają i kształtują mój charakter!
Dlaczego Chorwacja?
Wszystko zaczęło się w 2009 roku, kiedy po raz pierwszy moja noga stanęła na gorącej płycie chorwackiego lotniska. Uśmiechnięci i sympatyczni ludzie, pyszne jedzenie, dobre wino, muzyka, śpiew i tańce, delikatny wiatr niosący zapach morza – taki obraz Chorwacji został mi w pamięci po pierwszych wakacjach w tym kraju. Później potoczyło się z górki. Po kilku kolejnych wizytach w krainie cykad i pomarańczy zakochałam się na dobre w Chorwacji! To uczucie było tak silne, że przed swoją 30-tką spakowałam walizkę i ruszyłam do Chorwacji w poszukiwaniu szczęścia. Obecnie moim domem jest wyspa Brač, a moje codzienne życie toczy się w turystycznej miejscowości Bol.
Dodać jeszcze muszę, że cała moja przygoda z Chorwacją nie miałaby miejsca, gdyby nie Roman, mężczyzna, który od wielu lat zajmuje wyjątkowe miejsce w moim sercu!
Znaczenie słowa „polako”
Powyższe słówko w języku chorwackim oznacza „powoli”. Według mnie idealnie odzwierciedla życie w tym kraju, a już na pewno w Dalmacji. Życie w Dalmacji płynie zupełnie wolniej i spokojniej, brak wiecznego pośpiechu i bieganiny, mieszkańcy mają czas na wspólne spotkania i rozmowy przy kawie, potrafią żartować sami z siebie i cieszyć się z każdego dnia.
Pomyślałam, że właśnie ta nazwa będzie idealnie odzwierciedlać klimat mojego bloga i mnie samą. Bez względu na to, gdzie mieszkamy i w jakich kierunkach podróżujemy, to świat dookoła jest tak piękny, że warto zwolnić kroku i dostrzec to wszystko, co nas otacza.
Posiadam certyfikat państwowy CROATICUM z języka chorwackiego jako języka obcego na poziomie B2.
Rozgość się na moim blogu i używaj polako, polako… Jeśli zaciekawiłam Cię moją osobą, napisz do mnie, odezwij się na facebooku lub wpadnij do Bola na kawę!
Prawa autorskie:
Wszystkie treści, zdjęcia oraz filmiki umieszczone na blogu Polako są mojego autorstwa lub moją własnością, chyba, że oznaczyłam, iż jest inaczej. Osoby chcące wykorzystać materiały z postów proszę o pisemny kontakt ze mną na e-mail: polako.eu@gmail.com
Z chęcią poczytam,również kocham Chorwację i bardzo chętnie tam wracam 🙂
Zastanawiam się jak można nie kochać tego kraju, to nie możliwe:)
Brać jest moim drugą wielką miłością….kocham ją wiernie i mam nadzieję, że tak zostanie.
Pozdrawiam
Sławek
Też kocham Chorwację za to, że jest dostępna dla polaków cenowo i jednocześnie nie ustępuje innym kurortom jeśli chodzi o atrakcję czy pogodę.
Uwielbiam czytać Pani bloga . Świetna robota !!!!!
nie-prze-sta-waj pisac! świetne, niemęczące oczu wpisy, bardzo fajnie podkreślasz ważne słowa. Keep up good work!
Witaj Ewelina!
Właśnie znalazłem tego bloga, i jestem zafascynowany!
Wielkie, wielkie brawa!
Trzymaj się dzielnie, „Polako” i pozdrawiam!
😀 Hehe! Drago mi je!
Hej .Dziś przypadkiem tu trafiłam ,będę zaglądać ,bo i ja kocham Bałkany ,oprócz Chorwacji również Bośnię i wspaniałą Czarnogórę .pozdrawiam
Super pomysł, super blog. Dzięki Twojej robocie i miłości do Chorwacji potrafiłem poczuć się jakbym znów „tam” był. A to takie fajne uczucie 🙂 (Sama w końcu o tym najlepiej wiesz!) Ja ten rok uważam za stracony, bo pięciu latach z rzędu, w tym nie było dane mi dojechać do Cro 🙁 Ale dałbym wszystko aby mieć możliwość przeniesienia się tam na stałe… To inny świat, inne życie… Ci ludzie, te zabytki te widoki… Te nie zapomniane chwile 🙂 Może kiedyś też mi się uda tam spędzić choć dłuższą chwilkę niż wakacje. Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na kolejne relacje. Polako, polako…
Super pomysł ! Zawsze coś ciągnęło mnie w stronę Bałkanów a najbardziej własnie do Chorwacji jej język, kultura wydają się wspaniałe chociaż nigdy w niej nie byłem mam nadzieje ze kiedyś też tam trafię na dłużej .Trafiłem przez przypadek na twojego bloga i myślę ,że będę zaglądał tu częściej. Pozdrawiam
Witam….dużo czytam na blogu informacji! ! Interesuje się Chorwacja. .byłam już 8 razy. .zazwyczaj jeździmy w ciemno. ..to jest przygoda! ! Chciałam się podpytac o ceny w tym roku paliwa itp. .że niby większe zainteresowanie jest tym krajem przez to co się dzieje na świecie. ..czy to prawda? ?
Mieszkałem trochę w Zagrzebiu, tam się ożeniłem, tam urodziły się moje dzieci i nie uważam, żeby życie płynęło tam jakoś bardziej „polako” niż gdziekolwiek indziej. Może tak się wydaje, jeśli jeździ się tam tylko wypoczywać, a może w Dalmacji jest inaczej – nie wiem.
oj..Zagrzeb a wybrzeze to zupelnie inny swiat. Moge to porownac bo sama mieszkam w Chorwacji 🙂
Witam, jako Zagrzebianin mieszkający tam tyle lat, musiałeś słyszeć opinie o mieszkańcach innych regionów Chorwacji. Myślę, że po prostu umknęła Ci opinia o Dalmatyńcach, ich sposobie życia i podejścia do wielu spraw. Mój dobry kolega, Polak z Zagrzebia ( 3 lata tam mieszka ), bardzo dużo słyszał o tym, ze w Dalmacji żyje się bardzo „Pooolako” i że ogólnie ich podejście do pracy nie jest specjalnie wybitne. Ja na ten temat mam odmienne zdanie (13 razy w HR). Pozdrawiam!
Bardzo fajny i sympatyczny blog. Bałkany uwielbiam, mam do nich słabość, ale w Chorwacji jeszcze niestety nie byłam. Mieszkam w Hiszpanii, gdzie poznałam kilkoro Chorwatów, fajni ludzie. Pozdrowienia z hiszpańskich wysp, gdzie życie też płynie polako 🙂
pierwszy raz natknelam sie na Twojego bloga 🙂 wspaniale poczytac opinie kogos w podobnym zyciowym polozeniu :p Pozdrawiam 🙂
ps. w jakim miescie mieszkasz?
Bol 🙂
Witam Świetny Blog 😉
Prosił bym też o kontakt droga meilowa ( dla mnie bardzo ważne )
paweldlugoszewski@interia.pl
Trafiłam przypadkiem, a jak tu interesująco. Do Chorwacji mnie jeszcze nogi nie poniosły. Uwielbiam odkrywać nowe miejsca, więc z miłą chęcią poczytam. A później zorganizuję wyjazd. Pozdrawiam.
Ewelino, w jakim mieście mieszkasz? 🙂
Aaa już znalazłam odp w innym komentarzu! Gdybyś była kiedyś w Zagrzebiu, zapraszam na kawę 🙂 brakuje mi pogawędek w rodzimym języku! :))
Właśnie zmierzamy promem na Brać. W Chorwacji jesteśmy po raz szósty. Zawsze czujemy się jak w domu. Tym razem będziemy mieszkać w Bolu. Zauroczeni tym pięknym krajem każdego roku odkrywamy nowe miejsca?.
Wspaniałe widoki, sympatyczni ludzie i dobre jedzenie.
Witam. W Chorwacji byłem trzy razy i z każdym razem odkrywalem coś nowego choć zawsze ladowalem na wyspie Pag.Jestem Ty krajem zachwycony.Pozdrawiam z Krakowa
Przypadkowo trafiłam na ten blog. Bardzo proszę o kontakt mam pytania . Dziękuję 🙂
Dzień dobry. Wszelkie pytania proszę słać na adres e-mailowy: ewelina.sadura@interia.pl Dzięuję! 🙂
Dlaczego tak późno trafiłam na Twojego bloga?! Na szczęście szukałam informacji na temat recyklingu plastiku w Cro i trafiłam na Twój post, bardzo pomocny:) Jestem właśnie na moich czwartych wakacjach w Chorwacji i jestem nią równie mocno oczarowana:) Za każdym razem odkrywam coś nowego!
Pozdrawiam serdecznie, tym razem z Makarskiej, nadrabiam inne posty i czekam na kolejne! 🙂
Karolina
Witam,
trafiłem tu dzięki artykułowi na „onecie” i zaraz zrobiło mi się cieplej – mimo chłodu(wprawdzie niedużego jak na ten czas) w PL. No i trafiła Pani pod gwiazdkę do ulubionych. Tak, Chorwację zawsze się miło wspomina z wakacyjnych podróży, a zwłaszcza Dalmację. Kocham Trogir – pewnie dlatego, że był pierwszym celem podróży do HR(Ciovo). Pozdrawiam Witek
Wpadł mi z Panią wywiad w Onecie. Zainteresowanie nim, jest bardzo proste. Otóż przez dziesięciolecia podróżowałem po Bałkanach. Całych. I, oczywiście wybrzeże dawnej Jugosławii, potem Chorwacji, we wrześniu, co roku Od Rijeki do Dubrownika. Potem nad Morze Czarne. Zawsze autem więc możliwości poznawania były oczywiste, bo więcej widać.
Podobnie moje, jak Pani, zauroczenie Dalmacją jest wielkie. Także ludźmi.
W.H.
P.S. Zaraziłem wielu moich znajomych Chorwacją.
Też trafiłem na artykuł z Panią ,bardzo ciekawy. Jestem też zakochany w tym kraju od wielu lat. Jest nas kilku w Vodicach
i zapraszamy na pogawędkę i kawę.
Serdeczne Pozdrowienia
Marian
cześć Ewelino
dzisiaj przeczytałem od dechy do dechy Twój artykuł na Onecie.
Super. Jak ja Tobie zazdroszczę. Jeździmy do CRO od 2007 roku.
Od wielu lat stoimy w sierpniu w Breli-Stomarića na wprost miejscowości Povlja. Widać ją z naszej plaży Podcrkavlje.
Uczę się Chorwackiego. Jak to mówią „ućim se hrvatski uporno ali danas imam puno za nauće……”
pozdrawiam Leszek
ps. w tym roku meldujemy się 06.08. do południa i zaczynamy od piwka w restauran Sirena lub Plima
witaj
pozwoliłem sobie wysłać email na Twój adres poczty internetowej.
mam nadzieję że zerkniesz………..
leszek
Pani Ewelino, kilka dni temu odkryłam Pani bloga. Jestem zauroczona i zachwycona !!!!
Znalazłam tu wiele informacji o wyspie Brac, na którą się w tym roku wybieramy . Będzie to nasza 18 ta wyprawa do ukochanej Chorwacji. Ale na Bracu byliśmy tylko 1 dzień kilka lat temu. W tym roku planujemy pobyt 8 dniowy w Sutivanie na początku czerwca. Chcemy dużo zobaczyć i informacje z Pani bloga są super przydatne.
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Lidia
Jest mi ogromnie miło za tak ciepły komentarz. Cieszę się, że moje wpisy są pomoce 🙂 Życzę miłego zwiedzania i pobytu na Braču. Pozdrawiam.
jaki cudowny blog….i pomyśleć, że trafiłam tu przez przypadek….zostanę jednak na dłużej, bo sporo jeszcze do przeczytania. W tym roku zamierzamy zwiedzić właśnie wyspę Bol i już wiem, że to będą cudowne wakacje. Ma pani może instagram? Chętnie bym zaobserwowała… pozdrawiam, Ewelina
Witam imienniczkę 😀 Cieszę się, że trafiła Pani na moją stronę i dziękuję za tak miłe słowa.
Konto na instagramie jest pod nazwą polakoeu (Ewelina Sadura Marinović).
Witam. Właśnie dzisiaj przez przypadek w ostatni dzień naszego urlopu w Funtanie odkryliśmy Pani Blog. Powrót do Chorwacji jest pewny. Dziękujemy już za wskazówki.. Zostaną wykorzystane w czasie następnego urlopu w Chorwacji. Pozdr. Ewa I Janusz