W chwili, gdy o dalekich podróżach możemy zapomnieć, a spacer czy wyjście na rower stały się dla nas niezwykle atrakcyjnymi formami rekreacji, to chyba jak nigdy dotąd potrafimy docenić czas spędzony na łonie przyrody. Wędrówki po lesie i spacery po parku są w stanie poprawić nam humor na cały dzień i wywołać uśmiech na twarzy.

Pierwszego dnia maja, po naprawdę długim siedzeniu w domu (nie licząc wyjść do sklepu i na nadmorską alejkę) z przyjemnością wybrałam się na małą wędrówkę po wyspie Brač. Okolica przez ostatnie tygodnie zmieniła się nie do poznania. Na drzewach pojawiły się zielone liście, łąki zarosły kolorowymi kwiatami a w powietrzu dało się już wyczuć słodki zapach krzewu brnistra.

Mam to szczęście, że mieszkam w takim miejscu, gdzie znajduje się wiele fajnych dróżek i szlaków, którymi można chodzić godzinami. Co najważniejsze położone są one w pięknym otoczeniu bujnej przyrody. Jeśli odwiedzicie Brač polecam Wam taką formę zwiedzenia. Na wyspie znajdziecie bardzo dużo górskich szlaków i ciekawych tras tematycznych. Można je pokonać pieszo lub też rowerem.

Wędrówka po wyspie Brač

Droga, którą wybrałam do przejścia mieści się pomiędzy Bolem a Murvicą. Jest to jeden z dwóch odcinków trasy rowerowej Ružmarin (nr 767). Jeśli nie pamiętacie, połowę tej trasy pokonałam rok temu na rowerze a relacje możecie przeczytać > tutaj <
Trasa ciągnie się powyżej głównej ulicy przez sosnowe lasy i niewielkie gaje oliwne. Po drodze mija się piękne widoki na wybrzeże, plażę Zlatni Rat oraz sąsiednią wyspę Hvar.
W większości droga jest piaszczysta, a na niektórych odcinkach pojawia się kamieniste podłoże. Na pewno nie polecam wybierać się na wędrówkę w klapkach lub obuwiu ze śliską podeszwą. Dobrze sprawdzą się tutaj wygodne trampki lub adidasy.

Na trasie, tak mniej więcej w połowie drogi mija się Park Megalityczny o którym już Wam kiedyś wspominałam w jednym z wpisów. Trochę szkoda, bo na samym początku to miejsce wyglądało dość ciekawie i mogło zostać jedną z tutejszych atrakcji, a niestety całkowicie zarosło trawą i widać, że zupełnie nikt się tym parkiem nie zajmuje.