specialy

ŽIVJELO LJETO! – PRZYWITANIE LATA W BOLU

Niech żyje lato! Takie hasło było motywem wczorajszego wieczoru. Impreza jaka została zorganizowana przez bolską społeczność rozpoczęła się wczesnym wieczorem i trwała do późnych godzin nocnych.
Na początku czas wszystkim zgromadzonym osobom umilały dziecięce występy taneczne. Kolorowo ubrane dziewczynki tańczyły przy muzyce znanych chorwackich wykonawców oraz najnowszych hitów z radiowych list przebojów.

Mi z dziecięcych grup najbardziej spodobały się małe, przedszkolne baleriny 🙂 Ich taniec zebrał wiele oklasków a dziewczynki ubrane w różowo – białe stroje wyglądały uroczo. Każda w trakcie pokazu co chwilę zerkała na koleżankę obok żeby nie pomylić kroków przez co występ wyglądał naprawdę zabawnie.
Po zakończeniu dziecięcego repertuaru na scenie pojawił się lokalny duet Pero i Slaven. Zaśpiewali oni skoczne, Dalmatyńskie piosenki przy których nie mogłam powstrzymać się od tańca. Rozbawili, rozśpiewali i roztańczyli całą publiczność. Na koniec całej imprezy na scenie pojawiły się dwie tancerki ubrane w typowe, karnawałowe stroje z piórami prezentując wcześniej wyćwiczone układy taneczne.

Podczas trwania występów zorganizowana została również gra bingo w której do wygrania było 1000 i 500 kuna. Niestety ja przyszłam trochę za późno i nie mogłam przyłączyć się do trwającej rywalizacji. Najwyższa wygrana pieniężna trafiła do rąk młodej mieszkanki Bola.
Całej imprezie przywitania lata towarzyszyły ustawione wzdłuż alejki portowej stoiska z regionalnymi przysmakami. Można było również kupić oliwę z oliwy prosto z domowych upraw a także lawendowe kosmetyki – olejki do kąpania, mydełka i lawendowe kremy. Nie zabrakło również stoiska z lanym piwem, które było chyba najbardziej oblegane.
Ja bawiłam się dobrze i przyznam, że takie uroczystości i imprezy pod gołym niebem bardzo lubię. Dodatkowo szum morza i jego świeży zapach sprawiły, że nie chciało się wracać do domu.

Živjelo ljeto

Živjelo ljeto

Živjelo ljeto

Živjelo ljeto

Živjelo ljetoPrzywitanie lata w Bolu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *