Slatine

SLATINE – MAŁA MIEJSCOWOŚĆ NA WYSPIE ČIOVO

Mała, trochę smutna i nieco zaniedbana. Tak w wielkim skrócie mogłabym napisać o miejscowości Slatine znajdującej się na wyspie Čiovo. Po raz pierwszy z miejscowością Slatine miałam styczność rok temu, ale byłam tam przejazdem i szczerze nie miałam czasu żeby przejść się po okolicy. Wróciłam do niej kilka dni temu, ale chyba nic bym nie straciła, gdybym zamiast niej wybrała się na zwiedzanie innego miejsca na mapie Chorwacji.

Do Slatine przypłynęłam statkiem BuraLine, który pływa na relacji Split – Slatine – Trogir. Jest to prywatna linia a rozkład możecie sprawdzić tutaj. Osobom poruszającym się bez auta szczerze polecam to połączenie.

Slatine

BuraLine

Informacje o Slatine 

Slatine to niewielka rybacka miejscowość położona po północno – wschodniej stronie wyspy Čiovo. Blisko stąd do Trogiru i Splitu. Miejscowość ceniona jest za liczne plaże, jednak osoby szukające wielu zabytków i interesujących miejsc będą zawiedzeni. Bez wątpienia będąc tutaj warto udać się na drugą stronę wyspy i obejrzeć kościół Gospe od Prizidnice, wznoszący się na pięknym klifie. Według mnie akurat to miejsce zasługuje na szczególną uwagę i powrócę do niego w oddzielnym wpisie. 

Plusy Slatine:

  • łatwe połączenie z miejscowością Trogir
  • dobre połączenie morskie ze Splitem (BuraLine kursuje kilka razy dziennie)
  • na całym wybrzeżu znajduje się wiele plaż
  • sporo intymnych zatoczek
  • zielone tereny (dużo lasów i gai oliwnych)
  • wiele pieszych i rowerowych szlaków
  • plac zabaw dla dzieci
  • brak przepychu

Minusy Slatine:

  • śmieci i zanieczyszczenia na plaży
  • brak zabytków
  • brak starówki i miłego miejsca do spędzania czasu wieczorami
  • mały wybór lokali gastronomicznych (3 restauracje)

Po godzinie w Slatne chciałam już stamtąd uciekać. W dodatku trafiłam na czas, kiedy przy ulicy wycinali stare drzewa oraz przycinali niewielkie krzewy. Było dość głośno i niesympatycznie.
Zaraz po tym, jak wypiłam kawę w barze na plaży ruszyłam do sąsiedniej miejscowości Arbanija. Okazało się, że w Slatine nie ma rozkładu autobusów, a przystankiem jest stara ławka przy drzewie, którą minęłam w trakcie poszukiwań transportu. Kiedy się już nastawiłam, że będą musiała w te upały pokonać drogę pieszo, przy moich stopach zatrzymał się samochód. Kierowca, czyli starszy pan, otworzył okno i zawołał taxi, taxi. Zapytał gdzie chcę jechać i z wielkim zadowoleniem oznajmił, że za 50kn podwiezie mnie do Arbanija.
Co śmieszniejsze, auto nie miało oznakowania, że to taksówka, a pan widocznie na własną rękę kursował po okolicy z nadzieją, że znajdzie jakiegoś mało zorientowanego turystę. Po krótkiej wymianie zdań i negocjacjach co do ceny, skusiłam się na podwózkę i trochę z duszą na ramieniu wsiadłam do auta. Na szczęście kierowca okazała się być całkiem sympatyczny, a podczas kilkuminutowej drogi poznałam historię jego małżeństwa. To czego nasłuchałam się o jego żonie lepiej nie będę opisywać 😉

Slatine

Widok na Slatine

Slatine

Slatine

Niewielki port i jedna z plaż w Slatine

Slatine

Slatine

Slatine

Nie trzeba pisać, że mieszkańcy są zapalonymi fanami Hajduka. 

Slatine

Kościół parafialny



Booking.com

Buy coffee

4 Replies to “SLATINE – MAŁA MIEJSCOWOŚĆ NA WYSPIE ČIOVO”

  1. Polecam Slatine jeżeli ktoś lubi ustronne miejsca i brak zgiełku, fajne plaże, polecam klify na końcu wyspy z widokiem na Split, dobre połączenie z Trogirem (wodne jak i lądowe). Frajda dla dzieciaków widok podchodzących do lądowania samolotów na lotnisko w Trogirze. Polecam. Dziękuje pani za bloga Polako .

  2. Byłem w tej miejscowości we wrześniu 2008 roku. Właśnie po to by odpocząć od ludzi , cieszyć się ciszą i spokojem.
    Faktycznie nic tam się nie działo. Ale do Trogiru rzut beretem, do SPlitu taksówką wodną chwila.
    I spacery w kierunku kamieniołomów.

  3. Byłem w Slatine 2 razy. Pierwszy raz w 2010 r. – mało turystyczna miejscowość i było pięknie, cała rodzina zachwycona. Kolejny raz byliśmy w 2012 r. rozbudowano już infrastrukturę na plaży 🙂 (jak można to tak nazwać) turystów już znacznie więcej. Przy okazji pobytu w Trogirze w 2018 r. z ciekawości odwiedziliśmy Slatine i okazało się, że to już „polskie” miasteczko. Strasznie dużo turystów z Polski i jeden sklep w centrum obok restauracji „Dida” – trochę słabo.
    Pozdrawiam i zazdroszczę mieszkania w CRO.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *