Są takie miejsca, na widok których nie wiedzieć czemu, serce bije nam mocniej. Są też takie, które wywołują w nas wiele pozytywnych emocji lub wręcz przeciwnie, miejsca których nie lubimy i nie chcemy do nich wracać.
Mieszkając w Chorwacji, zwiedzając ten kraj, odkryłam wiele miejsc, które wyjątkowo przypadły mi do gustu, oraz takie, które nie wywołały na mnie większego wrażenia.
Oczywiście tych pierwszych jest znacznie więcej, a od kilku tygodni dołączył do nich również Primošten. Tak naprawdę upatrzyłam go sobie jakiś czas temu w internecie. Przeglądałam zdjęcia miasta w sieci, i pomyślałam, że muszę tam pojechać. Dlaczego akurat to miasto? Nie wiem, ale gdy tylko na horyzoncie pojawił się Primošten, to na mojej buzi zawitał uśmiech od ucha do ucha!
Malowniczy Primošten
Primošten położony jest niecałe 30 km od Šibenika. Najstarsza i najbardziej malownicza część miasta mieście się na małym półwyspie, który można obejść dookoła w zaledwie 20 minut. Ciekawostką jest to, że półwysep dawniej był wyspą, połączoną z lądem, drewnianym, ruchomym mostem. Po zakończeniu tureckiej inwazji na miasto, most został zdjęty i zastąpiony sztucznie usypanym przejściem. Takim to sposobem, wyspa przekształciła się w półwysep. W czasie ataków tureckich, najstarsza część miasta ogrodzona była murem, a na jej obszar prowadziła brama główna, do dziś pełniąca tą samą funkcję.
W centralnej części półwyspu, w najwyższym punkcie starego miasta, wznosi się wieża kościelna, przylegająca do kościoła św. Jerzego z 1485 roku. To z tego miejsca rozciąga się też najpiękniejszy widok na okolicę.
Miasto dysponuje wieloma plażami, a największa z nich to plaża ciągnąca się dookoła zazielenionego cypla, wychodzącego w morze od strony nowych zabudowań. Primošten posiada też dobrze rozwinięta bazę noclegową. Zakwaterowanie na swój pobyt w mieście możesz wyszukać tutaj.
Primošten zwiedzałam porankiem, kiedy słońce dopiero zaczynało budzić miasto do życia. Miejscowi popijali poranną kawę w przybrzeżnych knajpach, a na starówce panowała całkowita cisza i spokój. Przez chwilę poczułam się jak na bezludnej wyspie 😉 Ciekawa jestem jak miasto prezentuje się w letniej, turystycznej odsłonie. Myślę, że warto będzie wrócić w to miejsce jeszcze nie jeden raz.
Widok na miasto
Zabudowania miasta
Miejskie, nadmorskie kawiarnie
Ustronna plaża
Primošten
Plaża znajdująca się na cyplu
Brama główna – wejście na starówkę
Pomnik rybaka
Primošten – panorama placu głównego na starówce
Klapa Kampanel i rysunkowy teledysk z miastem Primošten
