Każdego dnia nie mogę nacieszyć się tutejszymi krajobrazami. Myślałam, że po dłuższym pobycie w Chorwacji mi to przejdzie, że zwyczajnie przyzwyczaję się do takich widoków.
Morze, góry, wyspy staną się dla mnie czymś naturalnym i na porządku dziennym. Jednak tak nie jest i z tego niezmiernie się cieszę. Nadal z zafascynowaniem podziwiam otaczającą mnie przyrodę. Wszystko dookoła za każdym razem robi na mnie ogromne wrażenie.
Jedną ze szczególnych chwil jest moment kiedy słońce zaczyna zniżać się do horyzontu a niebo przybiera piękny odcień pomarańczowego koloru. Lubię ten czas gdy w zupełnej ciszy mogę obserwować jak dzień mówi do widzenia a noc wita mnie swoim zmierzchem. Szkoda tylko, że ta chwila tak szybko mija. Z sekundy na sekundę niebo zmienia swoją barwę z jaśniejszej na ciemniejszą. Dobranoc Wszystkim, miłych snów.
Krajobraz przed zmierzchem