Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki. Lubię słuchać radio podczas codziennych czynności – gotowania, sprzątania, odpoczynku. Nawet teraz, pisząc ten post w tle towarzyszy mi muzyka.
Podczas samotnych spacerów czy też przejażdżek rowerowych często zabieram ze sobą mp3 i włączam ulubione utwory. Teraz gdy jestem w Chorwacji to staram się jak najwięcej słuchać lokalnego radia i piosenek w tym języku. Miłe z pożytecznym. Zawsze nowe słówka zostają w głowie.
Jednym z chorwackich wokalistów, którego lubię jest Goran Karan. Zafascynowałam się tym artystą jakieś 2 lata temu, jeszcze gdy mieszkałam w Warszawie. Przez przypadek natrafiłam na piosenkę Gorana Karana. Utwór od razu przypadł mi do gustu, nie wspominając o samym piosenkarzu 😉 Udało mi się także być na jego koncercie kiedy występowała w Zabrzu.
Szczęśliwa Ja!
Bez wątpienia świat muzyki chorwackiej nie mógł by istniej bez zespołu Parni Valjak! Rockowa kapela z bardzo długim stażem. Od lat ich piosenki królują na listach przebojów, a podczas ich koncertów sale pękają w szwach.
Bardzo znanym i cenionym wokalistą w Chorwacji, jest Oliver Dragojević (1947 – 2018). Jego utwory są spokojne, a wręcz czasami nostalgiczne. Wokalista lubił występować razem w duecie ze Stjepanem Hauserem, wiolonczelistą z 2Cellos. Polecam sprawdzić i posłuchać 🙂
Na dole zamieszczam kilka piosenek różnych wykonawców. Niektóre z nich są mi bliskie, bo wiążą się z moim pierwszym pobytem w tym kraju, a jeszcze inne z miłymi chwilami. Może komuś przypadnie do gustu jakaś z tych piosenek.
Aha – kto zna utwór „O nic nie pytaj” śpiewany przez Kukiza to ma możliwość posłuchania oryginalnej wersji „Uhvati ritam” w wykonaniu zespołu Parni Valjak.
Dzięki, właśnie jakichś Chorwackich kapel. Na pewno przesłucham tych poleconych przez ciebie.
Pozdrawiam
Rafał
Strasznie smuciłam się przy tej chorwackiej wersji „O nic nie pytaj”, ponieważ chciałam usłyszeć polską wersję. Najpierw był spokój, potem smutek. Leciała kiedyś w chorwackim radiu, gdy byłam na wakacjach. Miałam chyba z 11 lat…