SUP W CHORWACJI. MOJE WRAŻENIA + KILKA PRAKTYCZNYCH PORAD

SUP to relatywnie nowy sport wodny, który zyskuje coraz to większe grono swoich miłośników. Po raz pierwszy styczność z SUP-em miałam na początku lipca i powiem Wam, że jest to bardzo przyjemna i rekreacyjna dyscyplina sportowa. Co najważniejsze nie trzeba mieć wyśmienitej kondycji, żeby cieszyć się z przyjemności uprawiania tego rodzaju sportu wodnego.

 

Czym jest SUP?

Sup, czyli Stand Up Paddleboarding to nic innego jak pływnie na desce w pozycji stojącej i odpychanie się wiosłem. Jest to jeden z najmniej skomplikowanych pod względem technicznym sport wodny, skierowany zarówno dla dzieci, młodzieży jak i dorosłych.

Stand Up Paddleboarding

 

SUP w Chorwacji

W Chorwacji obok windsurfingu i kitesurfingu można zobaczyć coraz więcej osób pływających na deskach SUP. W przeciwieństwie do tych dwóch pozostałych sportów, SUP nie wymaga aż tylu umiejętności, zręczności ruchowej i szybkości. Ten rodzaj sportu wodnego jest praktykowany w nadmorskich miasteczkach i dostępny praktycznie dla każdego turysty.

Przy wielu plażach w Chorwacji znajdziecie wypożyczalnie desek jak i również różnego rodzaju oferty na SUP-er doznania podczas pływania. Wśród ofert można wybrać np. pływanie grupowe z poznawaniem okolicy z perspektywy morza, pływanie przy zachodzącym słońcu, nocne pływanie w świetle księżyca albo też pływanie na podświetlanych kolorowymi ledami deskach.

W zależności od miejscowości i plaży, wypożyczenie deski SUP w Chorwacji waha się pomiędzy 12 a 15 euro za godzinę. Znacznie bardziej opłaca się wypożyczenie deski na pół dnia, bo wtedy cena wyjdzie nam trochę niższa.

 

Rodzaje desek SUP

Do wyboru mamy cztery podstawowe rodzaje desek. W zależności jak długo chcemy na niej pływać, na jakich wodach i jakie są nasze predyspozycje możemy zdecydować się na zupełnie inną deskę.

Deski race
To długie i smukłe deski zazwyczaj mające ponad 380 centymetrów do 76 centymetrów szerokości. Dostosowane są przede wszystkim do dużych prędkości oraz długich dystansów. Przeznaczone szczególnie dla osób doświadczonych, ponieważ są trudne do manewrowania i dość masywne.

Deski touring
Deski mające przeważnie około 360 centymetrów, ale są trochę szersze od desek race. Deski te sprawdzą się również na długich dystansach, ale na spokojne akweny. Ten rodzaj desek jest stabilniejszy i łatwiejszy do wykonywania wszelkich manewrów.

Deski allround
Najbardziej przyjazne deski dla osób początkujących i najbardziej wszechstronne i dostępne w wypożyczalniach w Chorwacji. Deski te są o wiele krótsze od wcześniej wymienionych i znacznie szersze, dzięki czemu łatwo utrzymać na nich równowagę. Idealne na zwiedzanie okolicy z perspektywy morza, krótkie i spokojne wycieczki.

Deski surf
Ten rodzaj desek jest najmniejszy i przeznaczony przede wszystkim do pływania na falach. Deski surf gorzej trzymają określony kurs i nie nadają się na rekreacyjne pływanie. Ten rodzaj desek przeznaczony jest przede wszystkim dla zaprawionych w boju surferów. 

Deski można podzielić również jeszcze na twarde i miękkie. 
Deski twarde mają styropianowe podłoże i są powleczone kompozytowym laminatem, czyli podobnie jak deski do windsurfingu. Deski miękkie lub inaczej deski pompowane są wypełnione mocno sprężonym powietrzem. Plus takich desek jest taki, że można je zwinąć do plecaka i napompować dopiero na plaży.

 

Moje wrażenia

Należę do osób dość aktywnie fizycznie i każdy nowy sport i nowe sportowe doznania przyjmuję z otwartymi rękami. Jeśli chodzi o samą deskę, miałam już z nią kilkukrotny kontakt podczas windsurfingu, chociażby w polskiej szkole Tramontana.

Pływanie z żaglem, a pływanie z wiosłem to jednak zupełnie dwa inne światy. Co prawda w przypadku windsurfingu jak i deski SUP najważniejszą kwestią jest równowaga, ale manewry wykonywane na deskach są już całkowicie inne.
SUP nie wymaga zwinnego przestawiania żagla przy zawracaniu. Nie musimy też skupiać swojej uwagi pod jakim kątem nachylenia powinien zostać prawidłowo ustawiony. Przy tej dyscyplinie nie potrzebna jest też umiejętność właściwego podnoszenia się z wody przy upadku. Tutaj wszystkie manewry wykonujemy wiosłem, które w zasadzie możemy trzymać dokładnie w takiej pozycji, w jakiej będzie nam  wygodnie i komfortowo.

Tak naprawdę, żeby uprawiać SUP wystarczy nauczyć się prostego stania na desce i wyćwiczyć sobie umiejętność łapania równowagi podczas nadejścia fali. Jeśli macie problem z równowagą to polecam na początku spróbować na klęczkach lub siadając na desce, a dopiero później z pozycji kucającej podnosić się na nogach do góry.

Pływanie na klęczkach

Jak się czułam pływając na desce SUP? Bardzo dobrze i chętnie jeszcze powrócę do tego typu sportu. Po trzech dniach pływania na desce (po godzinie czasu) poczułam mięśnie brzucha i delikatnie zaczęły boleć mnie ręce, ale myślę, że to akurat były dobre znaki. Kalorii też się przy okazji trochę spaliło! 

SUP to fajne rozwiązanie na miło spędzony czas nad wodą, zwłaszcza wtedy, gdy woda jest zimna albo mamy pochmurny dzień. Na pewno nie polecam wypływać deską podczas mocnych fal i większego wiatru, bo możemy mieć problem z zawróceniem. 

Pierwsze próby stania na desce. Na szczęście z utrzymaniem równowagi nie miałam problemu

Wiosłuj mała, wiosłuj…

Dopływając do plaży siadałam na deskę a następnie z niej schodziłam

Kilka praktycznych wskazówek:

• przed wypłynięciem dobrze wyreguluj długość wiosła, tak żebyś stał na desce wyprostowany i nie musiał przesadnie się nachylać
• oswajając się z deską zacznij pływać na niej na siedząco lub na klęczkach
• żeby dobrze ustawić się na desce postaw swoje stopy po obu stronach uchwytu do jej przenoszenia
• żeby płynąć prosto wiosłuj naprzemiennie raz z jednej, raz z drugiej strony deski
• upadając z deski staraj się wpadać do wody z jej lewej lub prawej strony, ale nigdy z przodu bo wtedy obijesz o nią swoje ciało
• wypływając dalej od plaży zapnij przy nodze pasek zabezpieczający, dzięki czemu podczas wpadnięcia do morza fale nie zabiorą twojej deski

A na koniec wpisu mam dla Was serducho na Adriatyku, które zrobiłam podczas pływania na desce SUP! 

SUPer Love! Trasę zapisywałam w aplikacji Endomondo