Ko ovo more platit

„KO OVO MORE PLATIT ?” – PYTANIE, KTÓRE CZĘSTO ZADAJĄ MIESZKAŃCY DALMACJI

Zacznę od dwóch realnych scen z życia. Oto pierwsza z nich. Jestem na kawie w Splicie. Stolik obok mnie siedzi dwóch starszych panów. Jeden z nich zawzięcie przegląda strony gazety „Slobodna Dalmacija” a drugi z papierosem w ręce wpatrzony w błękit morza, wzdycha i mówi: „Ma, ko ovo more platit?”.

Historia druga. Jest piękny, słoneczny dzień. Na jedne z plaż w Bolu jestem ja i znajoma rodzina z dziećmi. Rozkładają ręczniki, wyjmują dla swoich pociech plażowe zabawki oraz kremy ochronne od słońca. Dzieci wesoło biegną w kierunku morza aby po chwili zacząć ochlapywać się wodą. Rodzice co jakiś czas spoglądają w ich kierunku. Po kilkunastu minutach mama podnosi się ze swojego ręcznika, przeciąga ciało w promieniach słońca i mówi: „A molim te, ko ovo more platit?”.

Podobnych przykładów z życia wziętych mogłabym przywołać bardzo wiele. Gdyby nie fakt, że Dalmacja stała się moim domem i zdążyłam już w pewnym stopniu przesiąknąć tutejszym klimatem i poznać zachowania mieszkańców, pewnie zastanawiałabym się, cóż takiego ten pan i ta pani mieli na myśli? Co więc oznacza pytanie… 

 

„Ko ovo more platit?”

Jeśli przetłumaczymy powyższe pytanie na język polski, to będzie ono brzmiało: „Kto może za to zapłacić”?
Z tym pytaniem najczęściej spotkacie się w Dalmacji. Tutejsi mieszkańcy bardzo często używają go, żeby jeszcze mocniej podkreślić wartość danej chwili i sytuacji. Patrząc w morze, doskonale wiedzą, że nie ma na świecie takich pieniędzy, za które oddaliby ten wspaniały i kojący dla duszy widok. Oddając się całkowicie nastrojowi danej chwili, odpoczywając i relaksując się na łonie przyrody jeszcze mocniej doceniają to co mają dookoła siebie.

 


„Ko ovo more platit?” – to westchnienie wyrażające zachwyt mieszkańca Dalmacji, który ogląda morze, zachód słońca oraz swoją okolicę.


 

Ko ovo more platit

 

„Ko ovo more platit?”

Buy coffee

One Reply to “„KO OVO MORE PLATIT ?” – PYTANIE, KTÓRE CZĘSTO ZADAJĄ MIESZKAŃCY DALMACJI”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *