Pogoda ostatnio rozpieszcza mieszkańców Dalmacji. Pomimo kalendarzowej jesieni jest bardzo ciepło, morze nadal zachęca do kąpieli a słońce przyjemnie dogrzewa. Jednym słowem dalmatyńskie babie lato.
Chcąc nacieszyć się tak wspaniałą pogodą i maksymalnie wykorzystać jej uroki, praktycznie każdy dzień zaczynam od małego spaceru po okolicy. Wdychając świeże, morskie powietrze rozkoszuję się totalną ciszą i przestrzenią wokół mnie. Aż dziwne, że wszyscy ludzie jakby gdzieś zniknęli, zapadli się pod ziemię. Nie widać i nie słychać praktycznie nikogo na całej długości alejki. Szczerze, nawet bardzo mnie to cieszy 🙂 Fajna odmiana po letnich tłumach turystów przemierzających wzdłuż i wszerz każdy skrawek wolnego miejsca na chodnikach i alejkach.
Jeśli chodzi o cechy charakterystyczne dalmatyńskiego babiego lata, to oprócz unoszących się w powietrzu delikatnych nici pajęczyn, cechuje się ono przede wszystkim bezwietrzną pogodą oraz cichym morzem bez fal. Pojawiający się w te dni jesienny wyż powoduje, że wszystko w przyrodzie cichnie, uspokaja się a powietrze staje się niezwykle przejrzyste. Można by mieć takie wrażenie, że natura zwyczajnie bierze urlop po letnich wysiłkach.
Patrząc na pogodę jaka gościła w tym roku w Chorwacji podczas okresu letniego, to trzeba przyznać, że była trochę nietypowa i różniła się od tej z ubiegłych lat. Październik również jest o wiele cieplejszy i bardziej słoneczny niż w ubiegłym roku. Na termometrze w dzień widnieje 25°C a nocami 19 – 20°C.
Cóż, nie pozostaje mi nic innego jak tylko korzystać z tej wspaniałej pogody 🙂 Wam też życzę samych słonecznych i ciepłych, jesiennych dni!
Mala Mare
Plaża Borak w Bolu
Chorwacka przyroda
